Za kilka dni jadę na targi CeBIT odbywające się w Hannowerze. Dyskusja nad tą formą promocji nowoczesnej technologii oraz rozwiązań w branży IT coraz częściej kieruje mnie na tory, w których tego typu imprezy nie mają racji bytu. Większość produktów promowanych przez "największych" pokazywane są na konferencjach prasowych, zaś te przedstawiane na targach mają często małą szansę rozwinięcia. Targi dodatkowo są raczej motorem branż mniej odpornych na czas. Nowoczesne technologie zmieniają się z dnia na dzień i żadna z innowacyjnych firm nie będzie czekała na konkretne targi jak było to jeszcze kilka lat temu. Czy zatem targi informatyczne upadną ? Moim zdaniem nie, ale czeka je rewolucja ....
Coraz częściej kiedy spotykam się ze znajomymi z branży informatycznej wywoływana jest dyskusja na temat wykorzystywania rozwiązań open source'owych w świecie internetu. Poza ludźmi z branży w dyskusjach też słyszy się przekonanie iż open source - za darmo ! Że to rewolucja, a designerzy, programiści www mogą szukać nowej pracy ! Czy aby na pewno tak jest ? Słowo OpenSource stało się popularne m.in dzięki Komisji Europejskiej, która parę lat temu uznała, iż należy promować oprogramowanie otwarte, oprogramowanie dające możliwość rozwoju oddolnej inicjatywy. Te rozwiązanie jest całkowicie sensowne, nie tylko ze względu na zasoby portfeli obywateli czy sektora MSP, ale także na likwidację monopoli jakie powstały dzięki "jedynie słusznych" systemów operacyjnych, pakietów biurowych czy też platform serwerowych. Jeszcze 15 lat temu oprogramowanie dziś nazywane otwartym w świecie komputerów Amiga czy Atari nazywano PublicDomain. Ale nie ważna w tym przypadku nazwa lecz sens ora...
Komentarze