Przejdź do głównej zawartości

O google chrome słów kilka


Mimo, iż używam choćby Bloggera ze stajni Google, to o przeglądarce Google Chrome nie mam niestety jak do tej pory pozytywnego zdania.

Owszem ma jedną zaletę i wyprzedza tym wszystkie inne przeglądarki łącznie z poczciwym FireFoxem - jest szybsza ! Ale wad ma już dużo dużo więcej począwszy od częstego wieszania się a skończywszy na ... pełnej inwigilacji ;)

Niemcy czuli na punkcie prywatności znaleźli sposób na drugi mankament Chrome i na podstawie silnika GCH stworzyli nową przeglądarkę o dźwięcznej nazwie IRON. Klon Google Chrome, zachowuje się podobno przyzwoicie jeśli chodzi o szybkość, przy okazji blokując wszystkie funkcje, które mogą wywołać kontrowersje związane z wysyłaniem i identyfikacją użytkownika. W przeglądarce pominięto choćby unikatowy identyfikator użytkownika oraz funkcje wysyłające określone informacje do Google'a.

Na stronie producenta można ściągnąć nową -starą przeglądarkę :)

Ja jak na razie zostaje przy poczciwym FireFoxie

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jaki język programowania wybrać ?

Język angielski czy język hiszpański ? Gdybyśmy mieli oceniać jaki najlepiej wybrać język obcy do nauki to byśmy pewnie postawili na język angielski. Dlaczego ? Bo jest najbardziej uniwersalny, najwięcej osób na świecie go używa, a jednocześnie jest dosyć prostym językiem do nauczenia. Programowanie to nie język obcy Takie rozumowanie nie do końca przekłada się na języki programowania. Uniwersalność jak najbardziej gdyż od tego zależy popyt na programistów, łatwość nauki języka czy jego popularność może okazać się dla przyszłego programisty gwoździem do przysłowiowej trumny. Wynika to przede wszystkim z popytu na deweloperów. Im bardziej popularny język programowania tym więcej programistów czyli niższa cena i dużo pracowników na rynku. Realizacja swoich talentów musi być zabawą i przyjemnością Dlatego jeśli myślimy o wyborze języka programowania musimy zwrócić uwagę przede wszystkim na to co chcemy robić my jako programiści oraz na ile jesteśmy w stanie wejść w trudności ję...

Używamy produktów z Chin, czy nasze dane są bezpieczne ? Oczywiście, że NIE.

Dyskusja nad "kradzieżą" danych przez firmy informatyczne zatacza coraz większe koło. Z racji uwarunkowań politycznych chińskie produkty są wskazywane jako te, które "na pewno" przekazują dane z użytkowania na serwery w Chinach. I nie ma tu znaczenia czy jest to firma na H.... czy firma na X... czy jakakolwiek inna. Każde urządzenie korzystające z globalnej sieci ma możliwość przekazywania danych na serwery w każdym kraju na świecie ! Co ważne, jako użytkownicy nie jesteśmy w stanie zweryfikować tego stanu rzeczy. Jako kraj w skali makro również nie mamy takiej możliwości gdyż musielibyśmy śledzić każdy ruch sieciowy poza granice naszego Państwa. Dlatego w dobie globalizacji nie mamy co się zastanawiać nad użytkowanymi urządzeniami o ile dane które przetwarzamy na nich nie są strategiczne np. dla naszego kraju. Zastanówmy się bowiem co Chińczycy mogą przejąć poprzez nasze urządzenia, które mają podłączone do sieci: mogą zeskanować np nasze mieszkanie (odk...