![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHgvda1q07-jo2nYin_wwB9eQ8mz1OeqQUJdbuuu4FdPN7N2kryVV9yaizTu1hEwEOi-hvhXxrbJp5Vbkh34LWJEUIl6OxPYM0HRKTuouhLqDnAPPXf8LIPKi5IpnupqhmcE_Xi0EbrHQu/s320/chrome.jpg)
Mimo, iż używam choćby Bloggera ze stajni Google, to o przeglądarce Google Chrome nie mam niestety jak do tej pory pozytywnego zdania.
Owszem ma jedną zaletę i wyprzedza tym wszystkie inne przeglądarki łącznie z poczciwym FireFoxem - jest szybsza ! Ale wad ma już dużo dużo więcej począwszy od częstego wieszania się a skończywszy na ... pełnej inwigilacji ;)
Niemcy czuli na punkcie prywatności znaleźli sposób na drugi mankament Chrome i na podstawie silnika GCH stworzyli nową przeglądarkę o dźwięcznej nazwie IRON. Klon Google Chrome, zachowuje się podobno przyzwoicie jeśli chodzi o szybkość, przy okazji blokując wszystkie funkcje, które mogą wywołać kontrowersje związane z wysyłaniem i identyfikacją użytkownika. W przeglądarce pominięto choćby unikatowy identyfikator użytkownika oraz funkcje wysyłające określone informacje do Google'a.
Na stronie producenta można ściągnąć nową -starą przeglądarkę :)
Ja jak na razie zostaje przy poczciwym FireFoxie
Komentarze